W Trzecim Maratonie Pędziwiatra udział wzięło 76 uczestników, w tym 9 kobiet. Najszybszą z nich była Urszula Szewczyk z Katowic z drużyny Augusteam (3:38:06), na drugim miejscu uplasowała się Monika Błońska z Gliwic (3:48:39), a trzecie miejsce zajęła Izabela Maj-Dziubańska z Pyskowic biegająca w klubie AKMB Pędziwiatr Gliwice (3:49:09). Wśród panów najszybsi byli: Adam Snieżek z Żernicy, klub Goggle PAE Team (2:54:54), Mariusz Grabowicz z Rudy Kozielskiej (2:55:46) oraz Przemysław Basa z klubu KRS TKKF "Jastrząb" Ruda Śląska (3:03:32).

 

Swój setny maraton przebiegł Lesław Strzelecki. Z tej okazji ... ufundował on bogato zastawiony stół z przysmakami oraz mnóstwo nagród, które uczestnicy maratonu mogli wylosować na mecie. On sam zaś otrzymał pamiątkową koszulkę z wypisanymi wszystkimi maratonami, w których uczestniczył.

 

Przed startem wszyscy maratończycy wzięli udział w losowaniu samochodu hybrydowego na weekend, ufundowanego przez salon samochodowy Toyota Ja-Now-An z Zabrza. Nagroda trafiła w ręce Janusza Dadasia. 

 

Nagrodę w postaci vouchera na serię wlewów witaminowo-wydolnościowych o wartości 750 zł, ufundowaną przez Vigor Point Centrum Vitaminowe Gliwice, otrzymał August Jakubik, który przyprowadził na nasze zawody liczną grupę zawodników z Augusteam.

 

Zmęczone mięśnie biegaczy regenerowały niezmordowane masażystki pod "dowództwem" Agnieszki. Pięknie dziękujemy za ogromny wysiłek, który włożyły w swoją bezinteresowną pomoc!

 

Dużą popularnością cieszyły się też badania serca -wywiad kardiologiczny i ekg- robione na miejscu przez Telemedycynę Polską oraz panią dr Agnieszkę Kuczaj. Można też było zapisać się na dodatkowe badania: echo serca, próbę wydolnościową i test Holtera, które pani dr Agnieszka przeprowadzała bezpłatnie w Zabrzu w umówionych indywidualnie terminach.

 

Wielkie podziękowania należą się wolontariuszom z ośrodka Familia w Gliwicach, z ośrodka Szansa w Pławniowicach oraz całej wspaniałej ekipie AKMB Pędziwiatr Gliwice, dzięki którym te zawody mogły się odbyć. A trzeba dodać, że duża grupa pensjonariuszy z tych dwóch ośrodków przebiegła swój pierwszy w życiu maraton!

 

Do zobaczenia za rok!